Tarot

Wyjątkowy pies o tajemniczej przeszłości, która zaczęła się tuż po sylwestrze, gdy pojawił się na wsi oddalonej ok. 150 km od Warszawy. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że uciekł w strachu przed wystrzałami, jednak mimo rozmaitych ogłoszeń nikt go nie szukał. Przez pewien czas unikał kontaktu z ludźmi, trzymał się w jednym miejscu i jadł pozostawiane mu pożywienie.

Tuż po odłowieniu odkryto obrożę na jego szyi, co sugeruje, że kiedyś jednak należał do kogoś. Był kiedyś na łańcuchu, czy może miał dom, który musiał opuścić? Tego nie wiemy, ale fakt, że otwiera się teraz z niesamowitą szybkością, daje nadzieję na lepsze jutro.

Z dnia na dzień zaskakuje swoją przyjazną postawą. Teraz, gdy zrozumiał, że nie musi już walczyć o przetrwanie, zaczyna w pełni cieszyć się z drobnych przyjemności. Merda ogonem, entuzjastycznie podchodzi po smakołyki i głaskanie. Niczym prefekcjonista chodzi na smyczy i bardzo lubi spacery.

Dostał na imię Tarot bo wróżymy mu świetlaną przyszłość. Jest młodziutki, około dwu letni. Emanuje sympatią i chętnie nawiązuje kontakty z innymi psami.