Adoptowany
Pikuś II
Wzrost: Wysoki
Wiek: ok. 15 lat
Wygląd: rudy
Zachowanie: sympatyczny, kontaktowy
Pochodzenie: Oddany przez właściciela
Czy może być gorzej? Mamy nadzieję że już nie. Pikuś żyje chwilą i nie martwi się tym co było choć jego życie z pewnością nie było usłane różami. Pikuś żył na wsi i choć miał właściciela to wolałby go nie mieć. Był źle traktowany, wszystko co zrobił nie po myśli pana spotkało się że srogą karą. Pikuś nie raz był bity metalowym prętem. W brzuchu burczało, stałego miejsca do spania nie było. Gdy Pikuś myślał że utkwił w tym bagnie już na zawsze, los miał inny plan. Jego Pan alkoholik zmarł. Pies trafił w kolejne ręce, tym razem lepsze jednak ta sielanka nie trwała długo. Osoba zajmująca się nim niedługo potem także zmarła a rodzina pozbyła się problemu jakim był pies. Od tego momentu stał się bezdomny. Bez jakiegokolwiek zawahania, zastanowienia czy poczucia winy i zainteresowania wyrzucili psa za drzwi, za posesję. Pikuś musiał radzić sobie sam lecz nie wiedział co robić. Po pewnym czasie w oczach Pikusia stanął jego anioł stróż, wybawca?Pikuś tymczasowo miał dom, jednak szczęście w nieszczęściu - nie mógł tam zostać. Niestety inne psy go gryzły. Pikuś jest psem bezkonfliktowym, grzecznym i przyjaznym. Pod naszą opieką przeszedł zabieg usunięcia gałki ocznej której niestety nie udało się uratować. Podczas okresu bezdomności musiał doświadczyć przykrego wypadku. Na szczęście szybko nauczył się funkcjonowania po zabiegu i totalnie nie przejmuje się tym co się wydarzyło. W końcu może cieszyć się życiem, jest zdrowy i wesoły. W końcu nic nie boli i o nic nie trzeba się martwić :) Jedyne o czym teraz marzy Pikuś to dom... Taki z prawdziwego zdarzenia, do końca życia. Kochający i opiekuńczy dom pełen miłości. Czy jemu się uda??? Prosimy.... Kontakt w sprawie adopcji: 501 258 303 lub 509 117 723