Adoptowany
Fidka
Wzrost: Niski
Wiek: ok. 14 lat
Wygląd: beżowo-brązowa
Zachowanie: nieufna, cichutka
Pochodzenie: Właściciel suczki zmarł
Kolejny smutny psi żywot po śmierci właściciela. Może zmarły nie był idealnym człowiekiem, jednakże kochał swoje 2 sunie, które spały razem z nim w łóżku i bardzo go kochały, a on je. Od paru dni psia matka Fidka (beżowa) z córką Perełką (czarną) zostały same na tym świecie. Smutne, przerażone, zagubione, niepewne swojej przyszłości. Na początku nieufne, po kilku minutach nawiązują kontakt z obcymi. Obie psiny są małe, do połowy łydki. Perełka jest odważniejsza, niepewność i strach maskuje poszczekiwaniem. Jej mama Fidka jest cichutka, nieśmiało podchodzi do człowieka, po chwili leciutko zaczyna merdać ogonkiem, jednakże w jej oczach można wyczytać nieme pytanie: co dalej? co będzie z nami? czy nam pomożesz? czy wyrzucisz na mokrą i nieprzyjazną ulicę? czy będziemy głodować? Bardzo to smutne. Dlatego bardzo PILNIE szukamy dla suniek domów tymczasowych. Mamy czas TYLKO do poniedziałku 23 września! :(((( Co je potem czeka? Ulica, zimno, głód? Pomóżmy malutkim zwierzakom... Fidka ma ok. 3-4 lat, ma piękne, białe ząbki. Perełka ma około 1-1,5 roku. Sunie znajdują się w Warszawie. Tel. 509 117 723, 501 258 303.